Wednesday, February 24, 2010

Tulle monster / Tiulowy potwór

Couldn't title this post in any other way after seeing these pictures...
They have been taken on ferry between Helsinki and Stockholm after our extremely short and freezing windy visit and dinner with relatives.
Fortunately we could get warm in Eurokangas shop..its huge... And yes, i definitely was hot:-)

Nie mogłam tego wpisu zatytułować inaczej po obejżeniu zdjec z promu..
Zrobiliśmy je w drodze z Helsinek do Sztokcholmuy po naszej niezwykle pośpiesznej i mroźnej wizycie i obiedzie z krewnymi.
Szczęśliwie dla mnie rozgrzewalismy się w sklepie tekstylnym Eurokangas... był wielki, pełen pzrecen..i niewątpliwi e zrobiło mi się gorąco...

please meet happy red-nosed Tulle Monster (you can see also deep-emerald organza on my shoulder)
Poznajcie proszę wesołego czerwononosego tiulowego potwora (z głęboko-szmaragdową organzą na ramieniu)













1 comment:

  1. Heheh... supplies, YAY!
    You look sweet, red nose or not! :)

    ReplyDelete